Współorganizatorem imprezy było Nadleśnictwo Przytok. Uczestnicy oprócz posadzenia własnego drzewka mogli dowiedzieć się wielu ciekawych informacji na temat lasu, pracy leśnika, roli lasu w przyrodzie, zagrożeń dla ekosystemów leśnych oraz trwale zrównoważonej gospodarce leśnej. Nadleśnictwa na swoich stoiskach przygotowały szereg atrakcji, m.in.: tablice z odgłosami zwierząt leśnych, „Leśne koła fortuny" oraz tropy zwierząt, gdzie uczestnicy sadzenia mogli sprawdzić swoją wiedzę leśna a w przypadku prawidłowych odpowiedzi wygrać drobne upominki.

       Mimo niesprzyjających warunków pogodowych znalazło się wiele osób, które chciały posadzić „swoje" drzewko. W tym roku została przygotowana powierzchnia zrębowa o powierzchni 2,45 ha. Ilość sadzonek przygotowanych na tą okoliczność wynosiła blisko 20 tys. Wśród nich Sosna, Dąb bezszypułkowy oraz Modrzew.

         W wydarzeniu wzięli udział uczniowie i studenci szkół zielonogórskich, zastępy harcerzy, przedstawiciele samorządów oraz wiele rodzin z dziećmi z terenu Zielonej Góry, razem ok. 500 osób. Uczestnikom spotkania zostały zaprezentowane różne techniki sadzenia w zależności od użytego rodzaju sadzonki. Sosny można było posadzić przy użyciu kostura (jednoroczna sadzonka) albo przy użyciu szpadla (dwuletnia sadzonka), dęby z kolei przy użyciu tradycyjnego szpadla. 

      Oprócz leśników z Nadleśnictw: Zielona Góra oraz Przytok, pojawili się również przedstawiciele Polskiego Związku Łowieckiego z Zielonej Góry, którzy na swoim stoisku starali się przybliżyć tematykę łowiectwa prezentując m.in. koło fortuny, quizy dotyczące gwary łowieckiej, wizerunki zwierząt łownych oraz częstując wyrobami z pozyskanej zwierzyny.

          Organizatorzy zadbali aby żaden z uczestników nie nudził się tego dnia oraz aby nikt nie wrócił do domu głodny. Podczas imprezy można było upiec kiełbasę nad ogniskiem lub spróbować tradycyjnej wojskowej grochówki.

            Nad bezpieczeństwem całego wydarzenia czuwali strażacy.